Temat selektywnej zbiórki odpadów, w tym tzw. gabarytów wraca co i rusz jak bumerang. Trudno uwierzyć, że brak świadomości jest powodem, że w miejscach przeznaczonych dla składowania przygotowanych do wywozu „gabarytów” pojawiają się odpady remontowe, jak choćby sedesy, umywalki, zerwana ze ścian boazeria, czy wprost gruz. Kompletnie nie do uwierzenia jest fakt, że w wiacie na gabaryty przy Piotrkowskiej 182 stoją sterty… zużytych opon samochodowych – a jest ich tam już około dwudziestu. Ktoś, zapewne niejeden z Mieszkańców, z pełną świadomością pozbył się ich na koszt wszystkich Mieszkańców posesji. Opony podlegają utylizacji – w każdym warsztacie wulkanizacyjnym można i należy je zostawić z chwilą zmiany na nowe. Całkowicie bezpłatnie. Dodatkowo każdy mieszkaniec Łodzi może je odwieźć nie ponosząc kosztów do jednego z punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK), które Miasto Łódź zorganizowało w trzech lokalizacjach na terenie miasta.
Firma odbierająca „gabaryty” nie załaduje na samochód takich śmieci. Powód jest prosty – obowiązuje ich zakaz zwożenia podobnych odpadów. Gdyby tak postąpiła, musiałaby na własny koszt przewieźć je do utylizacji. To samo dotyczy Spółdzielni Mieszkaniowej – o ile mieszkaniec Łodzi może bezpłatnie wywieźć takie odpady, o tyle Spółdzielnia, traktowana jak każda inna firma, musi za to zapłacić. A nie są to małe pieniądze w skali posesji i jeszcze większe w skali całej Spółdzielni.
Dokładnie ta sama zasada dotyczy pozostałości poremontowych, desek, wiader po farbach, plastików itd. Wszystko to, jeśli znajdzie się w wiacie na gabaryty, będzie wywiezione przez specjalnie zamówione formy na koszt mieszkańców posesji. I każdy, kto takie odpady do wiaty wniesie, musi mieć świadomość, że w pewien sposób wyjmuje pieniądze z kieszeni sąsiadów.
Na marginesie – wiata na gabaryty stanęła przy Piotrkowskiej 182 niespełna półtora roku temu. To więcej niż kilkutysięczny wydatek. Wszyscy mieszkańcy posesji – i tylko oni – otrzymali klucze do wiaty. Mogło to być miejsce sprzyjające utrzymaniu porządku w obrębie posesji. Tymczasem sama wiata zaczyna już wyglądać naprawdę źle: powyginane blachy ścian wiaty od uderzania w nie z dużą siłą ciężkimi przedmiotami, poobcierana z lakieru od opierania o nią mebli, desek i innych przedmiotów, a w środku wszystko to, co wyżej opisane. Gospodarze posesji nie są w stanie upilnować przez całą dobę tego, co dzieje się w wiacie i jej otoczeniu, a gdyby musieli się tym zająć, to nie starczyło by im czasu na zadbanie o resztę nieruchomości.
Prosimy zatem po raz kolejny – dbajmy o wspólne mienie, nie obciążajmy wszystkich Mieszkańców nieruchomości kosztami, do których tak łatwo nie dopuścić, a zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na inne, pilne wydatki.
Po raz kolejny umieszczamy link do strony Urzędu Miasta, pod którym znajdziecie Państwo adresy punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych z informacją, jakie odpady są w nich przyjmowane: https://uml.lodz.pl/dla-mieszkancow/ochrona-srodowiska/czyste-miasto/gospodarka-odpadami/punkty-selektywnego-zbierania-odpadow-komunalnych-pszok/.
Poniżej zamieszczamy zdjęcia wiaty z jej zawartością, wykonane w ostatnich dniach, żeby uświadomić Państwu skalę problemu.
Zarząd Spółdzielni